Urodzony jeszcze w epoce, gdzie domowy komputer w Polsce czy pierwsze konsole były chorym wymysłem imperialistycznej propagandy kapitalizmu, przeżył cały rozwój osobistych urządzeń do "gier wideo", od Commodore'a i Atari, poprzez Pegasua i Amigę, Segę Saturn i PSX, kończąc na konsolach nowej generacji. Wciąż jednak wierny najbardziej popularnym "blaszakom".


Poza byciem graczem wirtualnym, także gracz RPG, muzyk, grafik, wegetarianin.